Kolejna książka za mną :D
"Zabójca z sąsiedztwa" autorstwa Alex Marwood.
Z bólem serca muszę przyznać, że bardzo się zawiodłam :(
Spodziewałam się czegoś naprawdę niesamowitego. W porównaniu z pozostałymi dziełami, ten utwór wypada najgorzej 😢
Tak naprawdę chciałam porzucić jej czytanie, ale dzielnie wytrwałam do końca. W zamian otrzymałam (o ile dobrze pamiętam) dwa momenty, które naprawdę mnie zaciekawiły i trzymały w napięciu. Miałam nadzieję, że akcja wtedy rozwinie się na dobre i utrzyma do końca. Jednak z każdą kolejną stroną miałam wrażenie, że znów jest takie zwolnienie. I niestety nie przyciągało mnie to, może dlatego trochę się z nią męczyłam.
Tak ogólnie rzecz ujmując...
Cała akcja utworu dotyczy mieszkańców Londynu. Każdy z nich, zajmuje jedno mieszkanie w starej kamienicy. Każdy z nich skrywa mroczny sekret oraz tajemnice z przeszłości. Jeden z bohaterów jest jednak bardziej zagadkowy od innych.
Aż taka zła?
Jednak całokształt był dla mnie niestety nudny. Niestety jest w niej coś, co nie powala, w porównaniu z pozostałymi książkami Alex Marwood.
Momentami przerażająca i mrożąca krew w żyłach. Ogólnie mogę powiedzieć, że była to dobra książka, jednak mi nie przypadła do gustu.
Oczywiście to jest moja opinia, każdy z Was może mieć inną.
👉Swoje zdanie możecie wyrazić w komentarzu 😉
Tymczasem moja ocena jest następująca: ★★★★★★/10
Sweet Monster
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz