Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją. Jest to kolejna książka Remigiusza Mroza pt. "Nieodnaleziona".
Kiedy tylko wpadłam na jej trop i przeczyłam opis stwierdziłam, że muszę ją przeczytać.
Opis był bardzo interesujący, a jaka była zawartość tych stron? NIESAMOWITA!
Od samego początku się w nią wciągnęłam.
Nie będę Wam tutaj przytaczać streszczenia, jak to miałam w zwyczaju w poprzednich postach, a dlaczego? Ci, którzy nie ufają polskim pisarzom albo nie polubili Remigiusza Mroza za poprzednie jego książki, powinni sięgnąć waśnie po nią. Zapewniam Was, że ta książka zmieni Wasze spojrzenie :)
Tak jak już kiedyś wspomniałam, zaczęłam swoją przygodę z polskim autorem od "Kasacji", która nie zabłysła w moich oczach. "Zaginięcie" było dużo lepsze, ale "Nieodnaleziona" bije to wszystko na głowę.
Jak do tej pory moimi ulubionymi thrillerami psychologicznymi, były te stworzone przez B.A.Paris.
Remigiusz Mróz tą książką niczym nie jest gorszy od brytyjskiej pisarki.
Opis na okładce książki jest następujący:
Dziesięć lat po zaginięciu narzeczonej, Damian Werner jest pewien, że nigdy więcej jej nie zobaczy. Pewnego dnia trafia jednak niespodziewanie na ślad ukochanej – ktoś zamieszcza jej zdjęcie na jednym z profili spotted, szukając dziewczyny.
Werner jest gotów przyjąć, że to przypadkowe podobieństwo, spotter wgrywa jednak drugie zdjęcie. Zdjęcie, które zrobił jej sam Werner na kilka dni przed zaginięciem – i którego nikomu od tamtej pory nie pokazał.
Kto szuka dziewczyny? I czy to naprawdę ona pojawiła się po dziesięciu latach?
Damian znał swoją narzeczoną od dziecka, spędzali ze sobą każdą chwilę. Szukając odpowiedzi na kolejne pytania, odkrywa jednak, że nie wiedział o niej wszystkiego...
Zaciekawieni?
Tak naprawdę to tylko namiastka tego co się tam dzieje.
Bohater trafia na wiadomość wysyłaną przez narzeczoną, Ewę. Sądzi, że kobieta potrzebuje jego pomocy i kontaktuje się z nim w jedyny możliwy sposób - przez szyfrowanie wiadomości i wysyłanie znaków, które znane są tylko im dwojgu.
Podąża jej wskazówkami i trafia na nagrania w których dziewczyna opisuje swoją historię i daje kolejne informacje, gdzie ma się udać, aby zyskać następne instrukcje.
Tymi wskazówkami są nagrania, a każda z wiadomości znajduje się w wybranym przez Ewę miejscu. A zostawia je tajemniczy mężczyzna.
W tym wszystkim pomaga mu Kasandra - przedstawicielka firmy detektywistycznej, którą Damian poprosił o pomoc w odnalezieniu Ewy.
Werner nadal podąża śladami ukochanej. Gdy jest już pewny, że jest blisko spotkania z narzeczoną, staje przed wyborem, gdyż Kasandra prosi go o pomoc. Opisuje mu całą historię jaka dzieje się w jej domu.
Ostatnie nagranie Ewa kończy słowami: "Ale wszystko ci wyjaśnię, kiedy się spotkamy. Jesteś na to gotowy, Tygrysie? Jeśli tak, to będę na ciebie czekać. W miejscu, które poznasz tylko ty. I w czasie znanym tylko tobie."
Skonsternowany Damian nie potrafi rozgryźć tych słów.
Udaje się do Rewala, gdzie chce pomóc Kasandrze i ma nadzieję, że później ona pomoże mu odnaleźć Ewę.
Kiedy dociera pod dom w Rewalu jest świadkiem awantury, w której kobieta odnosi poważne obrażenia.
I na tym w sumie skończę swój ogólnikowy opis.
W moich oczach jest to historia dwojga ludzi: kobiety i mężczyzny, którzy w życiu wiele przeszli.
On: zakochany w kobiecie, którą znał od dzieciństwa, a w dniu oświadczyn ją stracił. Po dziesięciu latach trafia na jej ślad i jest przekonany, że żyje.
Ona: maltretowana, bita, poniżana i kontrolowana przez męża od wielu lat. Robi wszystko, aby ratować siebie i swojego syna.
Z jednej strony może się Wam wydawać, że jest to prosta historia i zakończona "happy-endem", i że nie ma w niej nic nadzwyczajnego, ale pod koniec dzieję się wiele rzeczy, które naprawdę mieszają w głowie.
Nie będę Wam zdradzała zakończenia tej opowieści, ale ono jest zaskakujące i powaliło mnie na łopatki.
Świetnie napisana, tajemnicza, mroczna, a przede wszystkim wciągająca - taka powinna być dobra książka, a ta właśnie taka jest. Polecam gorąco. Nie będziecie tego żałowali :D
Moja ocena: ★★★★★★★★★★/10 :D
Miłego czytania,
Sweet Monster
Fajna książka :D
OdpowiedzUsuń